Wycieczka do Telewizji Polskiej
Warszawa - 3 października 2011r.
3 października 2011 r. p. Renata Kowalska zorganizowała dla klas - 4 Tib i 4 Te wycieczkę do siedziby TVP w Warszawie.
Celem wyjazdu było poszerzanie wiedzy uczniów w zakresie kształcenia kulturalnego i medialnego oraz rozwijanie aspiracji edukacyjnych,
ułatwiających maturzystom wybór ścieżki zawodowej. Opiekę nad młodzieżą sprawowali również: p. Katarzyna Pastuszka,
p. Małgorzata Wawrzkiewicz i p. wicedyrektor Piotr Leśniewski.
Nasi uczniowie, pod kierunkiem przewodnika - pana Michała Fajkowskiego - poznali zakamarki olbrzymiego gmachu Telewizji Polskiej,
usłyszeli o tajnikach pracy reżyserów, operatorów, aktorów i ekip realizacyjnych.
Podczas zwiedzania budynku TVP zobaczyliśmy, m.in. Studio nr 5 - największe w telewizji, gdzie powstaje program
Elżbiety Skrętkowskiej "Szansa na sukces", Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, program Grażyny Torbickiej "Kocham kino", czy "Jaka to melodia"
Roberta Janowskiego.
Następnie zwiedziliśmy kameralne studio redakcji sportowej, w którym swoje "królestwo" mają, m.in. Dariusz Szpakowski i Maciej Kurzajewski.
Wielką frajdę sprawiła wszystkim możliwość stanięcia za kamerą telewizyjną, obejrzenia z bliska teletromptera, czy zajęcie miejsca
za stołem komentatorsko-redakcyjnym w studio. Ogromne wrażenie wywarła także tzw. "reżyserka" z mnóstwem monitorów, konsolami,
mikserami, wysokiej klasy sprzętem elektronicznym i informatycznym.
Kiedy przewodnik dowiedział się, że nasi uczniowie to przyszli informatycy i elektronicy, szczerze zachęcał do kontynuowania nauki
na uczelniach kształcących realizatorów obrazu i dźwięku filmowego i telewizyjnego oraz podjęcia w przyszłości bardzo ciekawej
i rozwijającej horyzonty, pracy w telewizji.
Kolejne, obejrzane przez nas studio, to miejsce realizacji porannego "Pytania na śniadanie". Domowa scenografia, wygodne kanapy,
kwiaty, kuchnia - to wszystko robiło wrażenie, choć samo studio jest o wiele mniejsze, niż to widać na ekranach naszych telewizorów.
Zaskoczył nas, unoszący się jeszcze w powietrzu, zapach potraw, które były przygotowywane tego dnia w porannej emisji programu.
Niestety, nic z tych specjałów dla nas nie zostało. A szkoda.. Wszystko wcześniej zjedli realizatorzy audycji. Ponoć taką ucztę mają codziennie,
szczęściarze. Zwiedziliśmy także studio, gdzie ekipy przygotowywały scenografię i oświetlenie do wieczornego programu "Tomasz Lis na żywo".
Przemknęliśmy obok, siedzącej w bufecie i omawiającej przygotowania do nagrania kolejnego odcinka, Elżbiety Jaworowicz.
Ogromne wrażenie wywarła
na nas architektura nowego gmachu telewizji - budynku ze stali, szkła i luster oraz mieszczące się tam maleńkie muzeum poświęcone historii TVP
ze sprzętem technicznym używanym pięćdziesiąt lat temu, takim jak: telewizory, przeglądarki taśmowe, stoły monterskie. Widzieliśmy budynek studia,
gdzie kręcone są odcinki filmu "Rodzinka.pl." i serialu "Plebania". Jednym słowem, otarliśmy się o wielki świat mediów, rozrywki i techniki,
a znajomość kulis pracy za szklanym ekranem być może pozwoli uczniom, planującym karierę w tej branży, zdecydować o konkretnej profesji.